ChatGPT w języku polskim
ChatGPT Polska

OpenAI Kontratakuje Elona Muska

OpenAI złożyło pozew wzajemny przeciw Elonowi Muskowi, domagając się sądowego zakazu jego dalszych działań i rekompensaty za wyrządzone szkody. Spór dotyczy przekształcenia organizacji non‑profit w model nastawiony na zysk oraz obaw o zachowanie misji firmy. Proces przed ławą przysięgłych wyznaczono na wiosnę 2026 roku.
OpenAI kontratakuje Elona Muska

Pozew wzajemny

OpenAI wniosło pozew wzajemny przeciwko Elonowi Muskowi, domagając się sądowego zakazu dalszych „bezprawnych i nieuczciwych działań” oraz pociągnięcia go do odpowiedzialności za już wyrządzone szkody. Sprawa, która pierwotnie dotyczyła pozwu Muska w związku z konwersją OpenAI na strukturę nastawioną na zysk, zyskała nowy wymiar po ruchu startupu z San Francisco. OpenAI argumentuje, że bez powstrzymania działań Muska reputacja firmy i zaufanie partnerów mogą ucierpieć. Firma podkreśla, że celem pozwu jest zabezpieczenie jej misji i interesu publicznego.

Zarzuty Muska

W pozwie Muska startup został oskarżony o odejście od pierwotnej misji non‑profit, której celem było „zapewnienie korzyści całej ludzkości”. Musk domagał się wstrzymania procesu przekształcenia OpenAI w spółkę nastawioną na zysk, argumentując, że firma narusza swoje zobowiązania statutowe i naraża dobro publiczne. Musk twierdzi, że każda zmiana modelu biznesowego bez zgody pierwotnych darczyńców jest naruszeniem umowy. W pozwie wskazuje również na rzekome konflikty interesów zarządu OpenAI, które mogą podważać transparentność działań firmy.

Struktura OpenAI

OpenAI powstało w 2015 roku jako organizacja non‑profit, ale w 2019 roku przeszło na model „capped‑profit”, ograniczający zyski inwestorów. Obecnie firma planuje kolejną zmianę w kierunku public benefit corporation, co ma zapewnić finansowanie działalności charytatywnej w obszarach zdrowia, edukacji i nauki bez rezygnacji z misji. Nowa struktura ma umożliwić elastyczniejsze pozyskiwanie kapitału i przyciągnąć większe inwestycje, jednocześnie zachowując kluczowe wartości organizacji. OpenAI deklaruje, że w ramach public benefit corporation powstaną mechanizmy nadzoru gwarantujące, że zyski będą reinwestowane w cele społeczne.

Głosy z zewnątrz

W obronie misji OpenAI stanęły organizacje non‑profit i związki zawodowe, takie jak California Teamsters, które zwróciły się do prokuratora generalnego Kalifornii o zablokowanie przekształcenia firmy. W grudniu podobne obawy wyraziła organizacja Encode w amicus curiae, podkreślając konieczność ochrony aktywów charytatywnych. Przeciwnicy konwersji argumentują, że przekazanie majątku non‑profitowego pod kontrolę inwestorów może osłabić niezależność działań OpenAI. Wsparcie ze strony organizacji pracowniczych podkreśla, jak ważna jest ochrona praw pracowników i interesów lokalnych społeczności.

Oświadczenia stron

OpenAI podkreśla, że planowane zmiany w strukturze wzmocnią jego non‑profitowy oddział i umożliwią rozwój „najlepiej wyposażonej organizacji charytatywnej na świecie”. Firma zarzuca Muskowi działania z własną agendą, a prawnik Muska, Marc Toberoff, ripostuje, że zarząd powinien był poważnie rozważyć jego ofertę wykupu aktywów. W komunikatach prasowych OpenAI zwraca uwagę, że inwestorzy nie będą mieli możliwości wpływu na cele charytatywne firmy. Ponadto, firma planuje udostępnić narzędzie chat gpt online jako wsparcie edukacyjne dla organizacji non‑profit. Z kolei Toberoff twierdzi, że odrzucenie oferty Muska było działaniem niezgodnym z obowiązkami powierniczymi zarządu.

Co dalej

Federalny sąd odrzucił w marcu wniosek Muska o wstrzymanie konwersji, ale pozwolił na proces przed ławą przysięgłych wiosną 2026 roku. Tymczasem OpenAI musi sfinalizować zmiany do 2025 roku, by nie utracić części kapitału, a obie strony szykują się na kolejne rundy batalii prawnych. Kolejne rozprawy mogą przynieść nowe wnioski dowodowe i świadków, co wpłynie na ostateczne rozstrzygnięcie sporu. Obserwatorzy rynku podkreślają, że wynik tej sprawy może mieć szerokie konsekwencje dla przyszłości regulacji sztucznej inteligencji.