Darmowa aktualizacja
Google ogłosiło, że w ciągu kilku najbliższych tygodni każda osoba z aplikacją Gemini na Androidzie otrzyma dostęp do udostępniania ekranu i obrazu z kamery. To odwrót od wcześniejszej strategii, która ograniczała te możliwości do abonamentu Gemini Advanced i wybranych smartfonów Pixel 9 oraz Samsung Galaxy S25. Rozszerzenie jest wprowadzane etapami, dlatego warto regularnie sprawdzać dostępność w Google Play.
Jak działa Gemini Live
Po aktualizacji użytkownicy zobaczą przycisk „share screen” lub „use camera” w określonych podpowiedziach Gemini. Asystent może wtedy analizować stronę internetową, arkusz kalkulacyjny czy ustawienia aplikacji, a także rozpoznawać realne obiekty – od etykiety produktu po skomplikowaną instrukcję IKEA – i udzielać błyskawicznych wyjaśnień. Google podkreśla, że przetwarzanie obrazu odbywa się lokalnie, a kluczowe dane są anonimizowane.
Szerszy kontekst rynkowy
Decyzja Google zbiegła się z premierą Copilot Vision od Microsoftu, dostępnego bezpłatnie w przeglądarce Edge. Choć oba rozwiązania oferują „AI‑eyes”, przewagą Gemini pozostaje głęboka integracja z Androidem, eliminująca potrzebę uruchamiania dodatkowych aplikacji czy usług. Analitycy widzą w tym ruchu próbę zablokowania konkurencji na rynku mobilnym AI.
Korzyści dla użytkowników
Otwarcie funkcji na wszystkich posiadaczy Androida ułatwi codzienne zadania: od tłumaczenia treści po analizę danych czy rozrywkę. Bez bariery subskrypcji więcej osób przekona się do aktywnego korzystania z wizualnych możliwości AI, co może przyspieszyć adopcję sztucznej inteligencji w Polsce. Może to również obniżyć barierę wejścia dla osób starszych, którym tradycyjne interfejsy sprawiają trudność.
Pytania o wartość premium
Gdy kluczowe funkcje trafiają do darmowej wersji, powstaje pytanie, które możliwości AI zasługują na opłatę abonamentową. Dostawcy usług – w tym Google i konkurenci – będą musieli na nowo zdefiniować model „premium”, by utrzymać przychody i jednocześnie nie zrazić użytkowników szukających bezpłatnych alternatyw. Eksperci zwracają uwagę, że presja cenowa może przełożyć się na bardziej agresywne monetyzowanie danych użytkowników.
Co dalej z Gemini
Google zapowiada dalsze rozwijanie Gemini o czat głosowy na żywo, nakładkę aktywowaną nad innymi aplikacjami oraz narzędzie Deep Research do pisania rozbudowanych raportów. Dzięki konsekwentnemu poszerzaniu katalogu darmowych funkcji firma liczy na umocnienie pozycji na dynamicznie rosnącym rynku mobilnej AI. Google zapowiada też integrację z Pakietem Workspace, co może zwiększyć produktywność w firmach.
Spojrzenie w przyszłość
Rozszerzanie możliwości Gemini Live zwiastuje erę, w której mobilne systemy AI będą się wzajemnie inspirowały; użytkownicy sami zdecydują, czy integracja wizualna Google jest wygodniejsza od doświadczeń oferowanych przez chata gpt, a tempo innowacji prawdopodobnie przyspieszy. Nowa polityka cenowa i otwartość na sprzęt różnych producentów mogą dodatkowo zachęcić deweloperów do tworzenia aplikacji wykorzystujących rozpoznawanie obrazu w czasie rzeczywistym.